Przed nami jedna z najpiękniejszych, najbardziej fascynujących powieści dla dzieci w nowym przekładzie Jerzego Łozińskiego z pięknymi ilustracjami Helen Oxenbury. W pewne letnie popołudnie Alicja odpoczywała ze starszą siostrą w ogrodzie i słuchała czytanej przez nią książki historycznej. A ponieważ w opowieści nie było ani obrazków, ani dialogów, tylko opisy i suche fakty, szybko zaczęła się nudzić. I pewnie nudziłaby się do wieczora, gdyby nagle nie zobaczyła przebiegającego tuż obok Białego Królika w kamizelce. Ten widok tak ją zafascynował, że pobiegła w ślad za nim, no i wpadła do króliczej jamy. Tak zaczęła się wspaniała przygoda Alicji… Razem z nią poczuj magię niezwykłej Krainy Dziwów i ruszaj w głąb króliczej nory.
Zaczęło się to wszystko 4 lipca 1862 roku. Był akurat prześliczny, słoneczny piątek – dzień, w którym odbyła się wycieczka, która zmieniła literaturę dziecięcą na całym świecie. I nie tylko dziecięcą. To wtedy właśnie, w czasie urokliwej podróży łodzią po Tamizie z Oxfordu do Godstow, miasteczka położonego na północno-zachodnich obrzeżach Londynu, 30-letni profesor matematyki, a także poeta i fotograf, Charles Lutwidge Dodgson (rocznik 1832) opowiedział trzem siostrom Liddell – 13-letniej Lorinie, 11-letniej Alice i 8-letniej Edith – historię o dziewczynce, którą spotkały nadzwyczajne przygody w niezwykłej Krainie Dziwów.
Dodgson był samotnikiem, jąkał się, nie czuł się pewny siebie i zapamiętale uciekał w marzenia, tworząc swoje własne, baśniowe światy. Zapewne z tego względu czuł się lepiej w towarzystwie dzieci niż dorosłych, ponieważ młodsi nie zwracali uwagi na pewne drobiazgi i felery w zachowaniu i wyglądzie sympatycznego pana profesora.
Literacka legenda głosi, że ojciec dziewczynek, Henry Liddell, i towarzyszący im wielebny Robinson Duckworth, po usłyszeniu bajki o Alicji i jej przygodach, o tym, jak wpadła do króliczej nory, poprosili przyjaciela domu (jego znajomość z Liddellami trwała już wtedy od dziesięciu lat), aby przelał na papier swoją historię. I tak po kilkunastu miesiącach, w listopadzie 1864 roku, profesor, zmieniwszy swoje nazwisko na Lewis Carroll, wręczył Alicji rękopis powieści. W trzy lata po rzecznej wyprawie nurtami Tamizy nikomu dotąd nieznany literat opublikował książkę, która szybko zdobyła światowy rozgłos. „Przygody Alicji w Krainie Dziwów”, wydane po raz pierwszy w roku 1865, na pokolenia zawładnęły sercami i wyobraźnią czytelników na calutkim świecie, niezależnie od ich wieku.
W tej urzekającej książce Alicja wpada do króliczej jamy, by zacząć odkrywać kapryśny, nierealny świat z mówiącymi zwierzętami, zdumiewającymi istotami i fantastycznymi krajobrazami. Ze swoją przewrotną grą słów, żywą wyobraźnią i nieokiełznanym humorem „Przygody Alicji w Krainie Dziwów” do dziś pozostają klasyczną pozycją literacką, która nie dbając o upływ czasu, niezmiennie fascynuje młodych i dorosłych czytelników. Doczekała się też niezliczonych adaptacji teatralnych i filmowych.
Powszechnie tłumaczonej historii (tylko w Polsce miała dwanaście różnorakich przekładów) nigdy nie zbrakło w księgarniach. W roku 1871 Carroll napisał jej kontynuację, która stała się kolejnym literackim przebojem. Zapraszamy więc, abyście w ślad za Alicją podążyli w głąb króliczej jamy, przepłynęli pełną łez sadzawkę i znaleźli się w niezwykłym miejscu, zwanym Krainą Dziwów, gdzie razem z nią napotkacie uśmiechniętego Kota z Cheshire i Białego Królika w kamizelce, posłuchacie frustrujących, nieoczywistych rad Gąsienica i zagracie w krykieta z nieobliczalną Królową Kier. Czekają Was wspaniałe przygody!
W dniu słynnej wycieczki rzecznej, jak już wspomnieliśmy, osóbka, która dla profesora matematyki Charlesa Lutwidge’a Dodgsona, stała się szczególnym natchnieniem, Alice Liddell, miała 11 lat. Alice była czwartym dzieckiem Henry’ego i Loriny Liddellów, z którymi przyjaźnił się Lewis Carroll. Uwielbiał on spędzać czas z dziećmi, opowiadał im różne zabawne historie i robił zdjęcia. Był znanym wówczas fotografem-amatorem. Uwieczniał na kliszach nie tylko dzieci, ale także osoby dorosłe i krajobrazy. Niemal połowa ze wszystkich zdjęć, które zrobił (a było ich 3 tysiące) przedstawia dzieci, wśród nich właśnie Alice Liddell. Po raz ostatni fotograf utrwalił jej wizerunek, kiedy miała 18 lat. Techniką i sposobem obrazowania jego zdjęcia idealnie odwzorowują styl fotograficzny epoki wiktoriańskiej i dzisiaj są znakomitymi dokumentami tamtych czasów.
Literaturoznawcy do tej chwili dyskutują jednak, czy za tym zauroczeniem ślicznymi jak aniołki dziewczynkami nie kryło się coś jeszcze, coś bardziej tajemniczego i ekscytującego. Ponoć profesor zakochał się w Alicji i marzył o poślubieniu swojej muzy, a kiedy wyjawił te zamiary rodzicom dorastającej dziewczyny, ci oburzyli się tak bardzo, że zerwali z pisarzem znajomość. Faktem jest natomiast, że Alice Liddell w 1880 roku wyszła za mąż za majętnego Reginalda Hargreavesa. W jej dalszych losach nie brakowało momentów rozpaczy, między innymi przeżyła śmierć dwóch z trzech swoich synów, a później rodzina popadła w kłopoty finansowe. Żeby spłacić długi, Alice sprzedała rękopis „Przygód Alicji w Krainie Dziwów”. Zmarła, ciężko schorowana, w 1934 roku. Lewis Carroll, autor jeszcze kilku innych książek dla dzieci, zmarł 36 lat wcześniej w Guildford na zapalenie płuc. Żaden z utworów Carrolla nie zdobył jednak takiej popularności, jak „Przygody Alicji w Krainie Dziwów”. Być może wynika to z faktu, że jest to także książka dla dorosłych, ukazująca absurdalną logikę snów, pełna aluzji do przyjaciół i wrogów Dodgsona, parodii szkolnych wierszyków, których uczyły się w XIX stuleciu brytyjskie dzieci oraz odniesień lingwistycznych i matematycznych. Przez to utwór jest bardzo trudny do sklasyfikowania. Jeden z tłumaczy książki, Maciej Słomczyński, napisał, że „to zapewne jedyny wypadek w dziejach piśmiennictwa, gdzie jeden tekst zawiera dwie zupełnie różne książki: jedną dla dzieci i drugą dla bardzo dorosłych”.
Lewis Carroll, „Przygody Alicji w Krainie Dziwów” (tytuł oryginału ang. „Alice’s Adventures in Wonderland”). Przełożył Jerzy Łoziński. Ilustracje Helen Oxenbury. Opracowanie graficzne i techniczne książki Barbara i Przemysław Kida. Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań 2023. Stron 176, oprawa twarda z obwolutą. Premiera 15 grudnia 2023. Powieść można zamówić z rabatem na stronie https://sklep.zysk.com.pl/przygody-alicji-w-krainie-dziwow.html. Dzięki życzliwości Wydawcy mamy dla Was 2 egzemplarze tej książki. Poniżej nasz tradycyjny Konkurs Czytelniczy.
KONKURS CZYTELNICZY
Dzięki uprzejmości Zysk i S-ka Wydawnictwa (www.zysk.com.pl) ogłaszamy dla Czytelników portalu LADY’S CLUB konkurs, w którym można zdobyć 2 egzemplarze książki Lewisa Carrolla „Przygody Alicji w Krainie Dziwów”. Otrzymają je ci z Państwa, którzy pierwsi odpowiedzą na pytanie: Jakie imię nosiła książkowa i filmowa siostra Alicji, na przykład u Disneya? Odpowiedzi wysyłajcie na adres: redakcja@ladysclub-magazyn.pl.
REGULAMIN
1. Nagrodę w konkursie stanowią 2 egzemplarze książki Lewisa Carrolla „Przygody Alicji w Krainie Dziwów”, ufundowane przez Zysk i S-ka Wydawnictwo.
2. Rozdanie przewiduje 2 zwycięzców – każdy z nich otrzyma po jednym egzemplarzu książki.
3. Rozdanie trwa od 7 stycznia 2024 roku do wyczerpania nagród.
4. Do rozdania można zgłosić się tylko raz.
5. Zadanie polega na jak najszybszym nadesłaniu odpowiedzi na pytanie: Jakie imię nosiła książkowa i filmowa siostra Alicji, na przykład u Disneya?
6. Spośród nadesłanych odpowiedzi redakcja wyłoni 2 zwycięzców.
7. Wyniki zostaną ogłoszone pod informacją o książce na portalu LADY’S CLUB w sekwencji PAN BOOK.
8. Uczestnicy mają 3 dni na przesłanie wraz z odpowiedziami na adres redakcja@ladysclub-magazyn.pl swoich danych do wysyłki nagród drogą pocztową; w przypadku braku takiej informacji w wyznaczonym czasie zostanie wybrana kolejna osoba.
ROZWIĄZANIE KONKURSU. Pytanie: Jakie imię nosiła książkowa i filmowa siostra Alicji, na przykład u Disneya? Odpowiedź: Tak postawione przez nas, podchwytliwe pytanie nastręczyło Szanownym Czytelniczkom i Czytelnikom nieoczekiwanie dużo kłopotów. Nadeszło bardzo dużo odpowiedzi, lecz, niestety, w większości mylnych. Starsza siostra Alicji w książce Lewisa Carrolla i w filmowej adaptacji Disneya z 1951 roku nigdy nie miała imienia. Natomiast w filmie fantasy w reżyserii Tima Burtona pt. „Alicja w krainie czarów” z 2010 roku według scenariusza Lindy Woolverton, który daleki jest od materiału źródłowego, Alicja nosiła nazwisko Kingsleigh, była pannicą w wieku zaręczynowym (miała wyjść za mąż za Hamisha Ascota), a jej siostrze scenarzystka nadała imię Margaret (Małgorzata). Margaret była mężatką, jej mężem był niejaki Lowell, który ją zdradzał ze swoją „starą przyjaciółką”, Hattie. Złapany przez Alice na wiarołomstwie, Lowell próbował szantażować Alice, aby milczała i nie zrujnowała małżeństwa Margaret, lecz zanim Alice zdążyła zdecydować, uciekła w pogoni za Białym Królikiem. W kolejnej części tego pokręconego filmu, w „Alicji po drugiej stronie lustra”, wynikało, że po tych wydarzeniach Margaret stała się misjonarką szerzącą chrześcijaństwo w Afryce (!). Prawdopodobnie Lewis Carroll przewracał się w grobie, patrząc na taką fabułę, która nie była – jak jego książka i film Disneya – przeznaczona dla dzieci. W tej sytuacji, ponieważ nie uzyskaliśmy ani jednej właściwej odpowiedzi, musimy unieważnić konkurs i nie przyznać żadnej nagrody. Prosimy się jednak nie martwić, 2 egzemplarze „Przygód Alicji w Krainie Dziwów” trafiły do naszego redakcyjnego depozytu i będą czekały na nowy, łatwiejszy konkurs przed tegorocznym Dniem Dziecka.