Mamy rok 1892. Guwernantka siedemnastoletniej wówczas hrabianki Wandy Badenianki wysiada na dworcu w Krakowie i stwierdza, że zaginął jej bagaż. Chce znaleźć pociąg do Lwowa, ale z nikim nie może się porozumieć. Dopiero gdy wymawia nazwisko „Badeni”, nauczycielkę języków obcych…