NIKT NAM NICZEGO NIE PODAROWAŁ. BIOGRAFIA ZESPOŁU ICH TROJE. Recenzja

STANISŁAW BUBIN

Dlaczego ICH TROJE odnieśli sukces? Hirek Wrona, znany publicysta muzyczny i prezenter, ma prostą odpowiedź. Ponieważ swoimi melodyjnymi piosenkami, zabarwionymi narodową biesiadą, wypełnili lukę na rynku muzyki pop. Dobrych utworów, które wszyscy mogliby śpiewać, było wówczas mało. I nagle pojawił się Michał Wiśniewski w świecących strojach, z kolorowymi włosami, i zaczął nucić refreny, które każdy mógł powtórzyć. Do tego był bardzo profesjonalny, miły, pięknie się uśmiechał, miał ładną żonę, a kiedy należało, potrafił być „polsko-rubaszny”. No i poszło! I tak to trwa od przeszło ćwierć wieku!

Rzecz jasna nie wszyscy muszą podzielać opinię Hirka Wrony, jak nie wszyscy muszą kochać Michała Wiśniewskiego i jego piosenki. Faktem jest, że zespół ICH TROJE zrobił ogromną karierę i wylansował mnóstwo przebojów, które – mimo upływu lat – nie tracą na popularności. Można by rzec, że na trwałe weszły do kanonu polskiej muzyki popularnej. Wystarczy popatrzeć na ilość odsłon na YouTube, gdy wpisze się do wyszukiwarki hasło ICH TROJE.

Michał Wiśniewski, Jacek Łągwa, Ania Świątczak: ICH TROJE. Biografia. Zysk i S-ka Wydawnictwo (www.zysk.com.pl), Poznań 2022, str. 488.

Fenomen zespołu można jeszcze lepiej poznać, sięgając po nową książkę poświęconą grupie. Któż z nas nie kojarzy takich przebojów, jak „Powiedz”, „A wszystko to…”, czy „Zawsze z tobą chciałbym być”. W jakich okolicznościach powstały? Jakie myśli krążyły po głowie Michała Wiśniewskiego, gdy pisał do nich teksty? Kiedy zrodził się pomysł na czerwone włosy? Jest już w księgarniach 488-stronicowa, pełna niezwykłych życiowych przygód i licznych zwrotów akcji historia ICH TROJE, opowiedziana przez założycieli zespołu. Opowieść o grupie może być jednocześnie inspiracją i przestrogą. W czasach, gdy niemal każdemu marzą się duże pieniądze, splendory i kariera gwiazdy, a marzenia podkręcają i czasami pozwalają realizować popularne programy telewizyjne, łatwo zabrnąć w ślepy zaułek. Michał Wiśniewski, Jacek Łągwa, Ania Świątczak z rozbrajającą szczerością (choć niektórzy krytycy zarzucają im, że szczerością niepełną, zbyt subiektywną) opowiadają o tym, co ich niosło i uszczęśliwiało, ale też o niepowodzeniach i porażkach, wreszcie o cenie, jaką wszyscy artyści – bez wyjątku – zapłacili za popularność. Kłopoty finansowe, używki (choroba alkoholowa lidera, który od siedmiu lat jest AA), emocje, przeżycia, kryzysy, stany depresyjne, zawiedzione uczucia… Ma się wrażenie, jakby artyści przede wszystkim chcieli zdjąć łuski z oczu tym, którzy na ich temat, ale również na temat branży muzycznej, mają fałszywe wyobrażenia. Książka opowiada historię zespołu od momentu założenia do roku rok 2020. Zawiera nie tylko wspomnienia Michała Wiśniewskiego i Jacka Łągwy, ale też wokalistek, które zmieniały się dość często. Razem z nimi wyruszamy w trasy koncertowe, zaglądamy za kulisy i do studiów nagraniowych. Poznajemy początki współpracy z wytwórniami i mediami, pierwsze kontrakty i prace nad płytami, często okupione wieloma wyrzeczeniami. Jest też sporo o życiu prywatnym – o związkach, miłościach, rozstaniach i rodzinach. O problemach finansowych, nałogach i hejcie płynącym wciąż z sieci i tabloidów. Opowiadają o blaskach i cieniach sławy, o tym, jacy byli, jak się zmieniali i jak do tej pory są postrzegani przez media i publikę.

Fenomen zespołu ICH TROJE trwa od 27 lat. FOT. WIKIPEDIA

Powtórzę: można nie być fanem ICH TROJE, lecz warto dać się wciągnąć w tę historię. Zbudowali zespół ciężką pracą i wiarą w sens tego co robią, a także na… bezwzględnym poszanowaniu fanów. Ta książka jest niewątpliwie hołdem dla nich, lecz także historią zwyczajnych ludzi, którzy podążali krętą i wyboistą drogą. To opowieść o planach, marzeniach, lękach i zderzeniach z brutalną rzeczywistością. Czasem zabawna, innym razem pełna smutku i goryczy. Sporo w niej również o zawiści i nieprzychylności branży muzycznej. Show-biznes, jak wiadomo, nie bierze jeńców i nie daje niczego na kredyt!… Dużo w książce ciekawych, archiwalnych zdjęć. Przecież koncerty grupy ICH TROJE gromadziły tysiące fanów, a płyty przez lata podbijały listy przebojów.

Do powstania zespołu doszło w pewnym sensie przez przypadek. W 1995 urodzeni w Łodzi znajomi, Michał Wiśniewski i Jacek Łągwa, pracowali przy muzyce do spektaklu „Wielki testament” dla Teatru Adekwatnego. W pewnym momencie okazało się, że Wiśniewski i Łągwa potrzebują wokalistki do zaśpiewania kilku partii, więc rozpoczęli poszukiwania odpowiedniej kandydatki. W jednym z klubów karaoke spotkali Magdalenę Pokorę, która zwróciła ich uwagę brawurowym wykonaniem piosenki Edyty Górniak „To nie ja”. Zaproponowali jej współpracę. Poszło dobrze, więc postanowili nie kończyć przygody i założyć zespół ICH TROJE Nazwę wzięli z tytułu amerykańskiej komedii „Ich troje” z 1994 w reżyserii Andrew Fleminga (tytuł oryginalny „Threesome”). Rozpoczęli zatem regularne próby i nagrali pierwszą piosenkę – przeróbkę przeboju niemieckiego wykonawcy Falco pod tytułem „Jeanny”. Wówczas zainteresowała się nimi wytwórnia Koch International, z którą szybko podpisali kontrakt. 9 marca 1996, w 24. urodziny Wiśniewskiego, ukazał się debiutancki album grupy ICH TROJE, zatytułowany „Intro”. Krążek sprzedał się w ciągu kwartału w ilości ponad 50 tys. egzemplarzy i zyskał status złotej płyty, co jak na debiut było ogromnym osiągnięciem. We współpracy z wytwórnią Koch ukazała się jeszcze w 1997 płyta „ITI CD”. Za pieniądze zarobione na tych dwóch albumach Michał Wiśniewski kupił dom w okolicach Łodzi, w którym założył studio nagraniowe. To w nim zaczęły powstawać kolejne piosenki grupy, już we współpracy z Universal Music Polska. W 1999 pojawił się singel „A wszystko to…”, cover niemieckiego zespołu Die Toten Hosen „Alles aus Liebe”, który okazał się ogromnym sukcesem i do dziś uchodzi za jeden z największych przebojów łódzkiej grupy. W 2003 ICH TROJE wystąpili w krajowych eliminacjach do konkursu Eurowizji ze śpiewaną w trzech językach piosenką „Keine Grenzen”. Wygrali, więc zostali reprezentantami Polski w Rydze, gdzie zajęli 7 miejsce.

Zespół ICH TROJE wydał do tej pory 10 albumów studyjnych, a łącznie 20 płyt, uwzględniając kompilacje i wydania koncertowe. FOT. TELEWIZJA POLSAT

Co dalej z grupą? – Na pewno będziemy działać, ale ten rynek strasznie się zmienia. ICH TROJE zawsze było zespołem, który był bardzo wymagający i pokazywał na scenie dużo (…). Czy będzie na to zapotrzebowanie? Nie wiem. Myślę, że każdy zespół i każdy artysta ma swoje pięć minut. Możemy oczywiście przedłużyć to do piętnastu, ale nie oszukujmy się: pięć minut, to tylko pięć minut. Nieważne, czy weźmiesz artystów z najwyższej półki, czy z tej niższej, czyli tak zwanych „one hit wonders”. Pięć minut, to pięć minut. Są oczywiście artyści, którzy po latach w dalszym ciągu super grają, ale nawet najwięksi grają cały czas przeboje z lat swojej świetności. Publiczność w dalszym ciągu na nich przychodzi, tak samo jak na nas, natomiast trudno szukać przebojów wśród najnowszego repertuaru. Zawsze idzie nowe i życzymy wszystkim wykonawcom, którzy wchodzą na rynek muzyczny, żeby mieli swoje pięć minut, bo to jest zacna przygoda, fajne doświadczenie i cieszymy się z każdego takiego sukcesu. My już się najedliśmy! – powiedział niedawno Michał Wiśniewski w rozmowie z Ignacym Puśledzkim na stronie Muzyka Interia (do przeczytania tutaj: https://muzyka.interia.pl/wywiady/news-michal-wisniewski-ich-troje-my-juz-sie-najedlismy,nId,6216228). A jak artysta rekomenduje biografię zespołu? – Książka jest o tym, że pięć minut trwa tylko pięć minut, że nie wszystko zawsze się układa tak jakby się bardzo chciało, ale jest też o lenistwie. Bo generalnie jeżeli komuś się wydaje, że „gwiazda” po prostu siedzi i pachnie, to jest to jakaś bzdura. To jest bardzo ciężki, trudny zawód, w którym naprawdę trzeba bardzo ciężko pracować. A nie zawsze nam się chciało. Ja w dalszym ciągu się cieszę, że po 27 latach sprzedajemy od czasu do czasu jakiś amfiteatr, czy jakąś salę do ostatniego miejsca. Że w ogóle ktoś kupuje choćby jeden bilet na nas. To jest naprawdę ujmujące. Znam całą masę artystów, którzy nie mają tej przyjemności, tego szczęścia i tak wiernej publiczności – dodał Wiśniewski.

Zespół ICH TROJE obecny jest na rynku od 27 lat, wydał do tej pory 10 albumów studyjnych, a łącznie 20 płyt, uwzględniając kompilacje i wydania koncertowe. – Nie ma recepty na wieczny sukces – napisał w książce lider grupy. – Wieczny sukces to rzadkość. Jedyne co można i na pewno warto zrobić, to dawać z siebie wszystko, być konsekwentnym i przez tę konsekwencję próbować znowu się wstrzelić (…). Nikt nam niczego nie podarował – podkreślił z żalem, stwierdzając, że przez ostatnie piętnaście lat zespół nie doświadczył czegoś takiego, jak opieka wytwórni. Takich gorzkich zwierzeń, a także ciekawostek i barwnych opowieści związanych z poszczególnymi piosenkami, koncertami, inscenizacjami i strojami, z diamentowymi płytami, z występami na Eurowizji czy reality show Wiśniewskiego jest w książce dużo więcej. Na pewno warto przeczytać! I posłuchać! Pod naszym konkursem znajdziecie cztery wideoklipy z największymi przebojami grupy.

KONKURS CZYTELNICZY

Dzięki uprzejmości Zysk i S-ka Wydawnictwa (www.zysk.com.pl) ogłaszamy dla Czytelników LADY’S CLUB konkurs, w którym można zdobyć 3 egzemplarze biografii zespołu ICH TROJE, autorstwa Michała Wiśniewskiego, Jacka Łągwy i Ani Świątczak. Otrzymają je ci z Państwa, którzy pierwsi odpowiedzą na pytanie: W którym roku i za jakie pieniądze zespół wsparł w kampanii wyborczej pewną partię polityczną? Odpowiedzi wysyłajcie na adres redakcja@ladysclub-magazyn.pl.

REGULAMIN

1. Nagrodę w konkursie stanowią 3 egzemplarze biografii zespołu ICH TROJE, autorstwa Michała Wiśniewskiego, Jacka Łągwy i Ani Świątczak, ufundowane przez Zysk i S-ka Wydawnictwo.

2. Rozdanie przewiduje 3 zwycięzców – każdy z nich otrzyma po jednym egzemplarzu książki.

3. Rozdanie trwa od 25 sierpnia 2022 roku do wyczerpania nagród.

4. Do rozdania można zgłosić się tylko raz.

5. Zadanie polega na udzieleniu odpowiedzi na pytanie dotyczące książki: W którym roku i za jakie pieniądze zespół wsparł w kampanii wyborczej pewną partię polityczną?

6. Spośród nadesłanych odpowiedzi redakcja wyłoni 3 zwycięzców.

7. Wyniki zostaną ogłoszone pod recenzją książki na stronie LADY’S CLUB.

8. Zwycięzcy mają 3 dni na przesłanie na adres redakcja@ladysclub-magazyn.pl swoich danych do wysyłki nagrody drogą pocztową; w przypadku braku takiej informacji w wyznaczonym czasie zostanie wybrana kolejna osoba.

Rozstrzygnięcie konkursu. Pytanie: W którym roku i za jakie pieniądze zespół wsparł w kampanii wyborczej pewną partię polityczną?Odpowiedź: Zespół ICH TROJE wziął udział w kampanii wyborczej Samoobrony w roku 2005, za co otrzymał od Andrzeja Leppera wynagrodzenie w kwocie ponad 5 milionów. Książki otrzymują: 1) Iwona Nikodemska, Łódź, 2) Marlena Zelek, Żarki, 3) Krystyna Sikora, Częstochowa.

Napisano w Pan Book

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress