KOŁOWRÓT – ZBRODNIA LASÓW PAŃSTWOWYCH NA BESKIDZKIEJ GÓRZE

Leśnicy, kierowani przez prawicowych funkcjonariuszy partyjnych, bezczelnie ignorując prawo unijne i polskie przepisy, mając na względzie wyłącznie pazerność ekonomiczną, wyrżnęli w masywie Kołowrotu koło Bielska-Białej ponad 100-letnie buki – w miejscu, w którym planowane było utworzenie rezerwatu przyrody. Zdewastowali górę, zniszczyli stosunki wodne na tym obszarze, naruszyli dobrostan dzikich zwierząt. Żadne próby powstrzymania ich i społeczne apele nie przyniosły dotąd rezultatów; piły, siekiery i ciężkie maszyny nadal zabijają beskidzkie góry. Czy nowe władze zatrzymają tę narkotyczną, patologiczną chęć wycięcia wszystkich polskich lasów? Kiedy do Lasów Państwowych wkroczy prokuratura?

Ślady brutalnej rzezi drzew na górze Kołowrót.

Od kilku lat w całej Polsce narasta opór wobec nadmiernej i nieprzystającej do zmian klimatycznych eksploatacji lasów. Zgodnie z niedawnym badaniem IPSOS, aż 85% Polaków jest za zmniejszeniem wyrębu drzew w naszych lasach. Powstało szereg inicjatyw leśnych, a kilkaset organizacji i grup tworzy silny ruch leśny, mający na celu reformę leśnictwa i ochrony przyrody.

W ramach tego ruchu powstał Manifest Leśny, opisujący zmiany oczekiwane przez społeczeństwo. W Bielsku-Białej natomiast utworzona została koalicja organizacji i osób pod nazwą Inicjatywa LAS WOKÓŁ MIAST. Jej członkowie mają dość milczącego oburzenia i bezradnego patrzenia na konsekwencje traktowania lasów jako miejsca pozysku drewna, które aż nazbyt dobrze jest widoczne w górach wokół Bielska-Białej. Czas to zmienić!

Nadzieję na zmianę pokładają w deklaracjach nowego rządu, który mocno zaakcentował niezgodę na to, jak Lasy Państwowe pod wodzą Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry w ostatnich latach zarządzały dobrem publicznym, jakim są lasy. Ministerstwo Klimatu ocenia, że gospodarka leśna w Polsce prowadzona była dotąd w sposób niezrównoważony. Nieprawidłowości (delikatnie mówiąc) nagromadziło się mnóstwo. Po audytach wymieniane są kadry zarządzające Lasami Państwowymi. Rząd ogłosił, że wyłączy 20% obszarów leśnych z wycinki, przystąpi do reformy i na nowo spojrzy na lasy, uwzględniając mocniej ich funkcje przyrodnicze i społeczne, które do tej pory były marginalizowane na rzecz funkcji gospodarczych.

Inicjatywa LAS WOKÓŁ MIAST utworzyła w mediach społecznościowych profil www.facebook.com/LasWokolMiast. Zwraca w nim uwagę na konsekwencje bezmyślnego pozyskiwania drewna w Nadleśnictwie Bielsko. Jako kliniczny przykład nieodwracalnych strat prezentuje górę Kołowrót, na której od dawna proponowano utworzenie rezerwatu przyrody. Jednak zamiast tej szczególnej formy ochrony środowiska góra została pozbawiona tego, co najcenniejsze. Wycięto starodrzew, zdegradowano walory przyrodnicze, poszatkowano teren „autostradami” leśnymi na stromych zboczach, co w sposób bezpośredni przyczyniło się do zaburzenia tak ważnej dla Karpat gospodarki wodnej. Niestety, planowana jest kolejna odsłona tej zbrodniczej degradacji.

Inicjatywa LAS WOKÓŁ MIAST, którą powołały do życia Stowarzyszenie Atmosfera i Stowarzyszenie Olszówka, wystosowała niedawno do Nadleśnictwa Bielsko apel o powstrzymanie się od cięć drzewostanów do czasu zweryfikowania priorytetów leśnych. Dotychczasowa skala działań gospodarczych Lasów Państwowych spotkała się z powszechnym oburzeniem i brakiem społecznej akceptacji. Trwające wycinki, brutalna ingerencja w świat przyrody, w najcenniejsze obszary lasu górskiego, spowodowały zawiązanie się koalicji organizacji i osób z Bielska-Białej i okolic. W swoim apelu do Nadleśnictwa Bielsko zbulwersowana Inicjatywa LAS WOKÓŁ MIAST napisała: Występujemy z apelem o natychmiastowe wstrzymanie trwających i planowanych w roku 2024 w Nadleśnictwie Bielsko wycinek w ramach realizowania gospodarki leśnej prowadzącej do pozysku drewna do czasu weryfikacji działań nadleśnictwa na podstawie nowej polityki leśnej dla Polski, uwzględniającej głos społeczny. Z opinii Inicjatywy LAS WOKÓŁ MIAST oraz dostępnej wykładni prawnej wyraźnie wynika, że na poziomie nadleśnictwa możliwa jest radykalna korekta planów. Zapisy 10-letniego planu urządzania lasu, jak i roczne umowy z wykonawcami prac leśnych pozwalają na czasowe i obszarowe wstrzymanie prac. Apel nie spowodował jednak żadnej reakcji ze strony Nadleśnictwa Bielsko. Prace przewidziane na rok 2024, bez korekty, rozpoczęły się natychmiast w styczniu. W odpowiedzi leśnicy niezmiennie stosują formułki, że gospodarka prowadzona przez nadleśnictwo jest zrównoważona i prawidłowa, tak więc będzie prowadzona niezmiennie na dotychczasowych zasadach. Podobne w treści pisma rozsyłane są zawsze wtedy, gdy ktoś ośmieli się zwrócić uwagę, że w lesie źle się dzieje. Tym razem jednak sytuacja jest zdecydowanie odmienna. Nie sposób nie zauważyć, że zmiany (i kary) zapowiadane przez rząd są pewne. Bez wątpienia to mocne przesłanki do korekty działań nadleśnictw.

Renata Lejawka, jedna z inicjatorek Inicjatywy LWM: Możemy mnożyć przypadki bezpowrotnego zubożenia drzewostanów w obszarach uznanych przez samych leśników w planach urządzania lasu za lasy ochronne czy wodochronne. Wraz z nagłośnieniem naszej inicjatywy odzywa się mnóstwo zatroskanych mieszkańców, wskazujących kolejne miejsca, w których oburza ich ilość, sposób i celowość wycinania zdrowych i dorodnych drzew: w Straconce, Lipniku, Wapienicy, od strony Kóz czy Jaworza… Przypominamy, że zgodnie z ustawą o lasach, gospodarcze podejście do lasów jest jednym z trzech równoważnych obowiązujących działań. Lasy Państwowe jak mantrę powtarzają jednak, że działają zgodnie z prawem – w wielu miejscach specyficznie rozumiejąc zapis z ustawy, przesuwając w tył w hierarchii funkcje przyrodniczą i społeczną lasu.

Za kliniczny przykład niech posłuży nieistniejący już praktycznie, dorodny drzewostan porastający górę Kołowrót, położoną na wschód od szczytu Szyndzielni. Ze względu na wybitne walory przyrodnicze już od lat przyrodnicy postulowali utworzenie tam rezerwatu przyrody. W opracowanej w roku 1996 „Szczegółowej waloryzacji przyrodniczej miasta Bielska-Białej” tak autorzy opisali ten teren: Proponowany rezerwat położony jest na północnym stoku Kołowrotu, na terenie źródliskowym potoku Olszówka, należącym do Nadleśnictwa Bielsko, Obrębu Wapienica, oddziałów 81, 82 leśnictwa Kamienica. Występują tutaj dobrze zachowane naturalne zespoły leśne: jaworzyna górska z miesięcznica trwałą, żyzna buczyna karpacka z czosnkiem niedźwiedzim, kwaśna buczyna górska. Spośród gatunków chronionych stwierdzono: podrzenia żebrowca, widłaka jałowcowatego, lilię złotogłów, śnieżyczkę przebiśnieg, podkolana białego, kruszynę pospolitą, kopytnika pospolitego, pierwiosnkę wyniosłą, marzankę wonną, naparstnice purpurową, goryczkę trojeściową. W Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Bielska-Białej, czyli w konstytucji urbanistycznej miasta, również teren ten jest przewidziany do utworzenia rezerwatu. Dokument ten nie został jednak uwzględniony przez nadleśnictwo!

Jacek Zachara, lider Inicjatywy LWM: W porozumieniu z Nadleśnictwem Bielsko w roku 2003 powstała nawet ścieżka przyrodnicza Kołowrót, mająca za zadanie zapoznanie zwiedzających z lasami Beskidu Śląskiego, w tym szczególnie z charakterystycznymi dla gór zespołami – żyzną buczyną karpacką, kwaśną buczyną karpacką oraz jaworzyną górską. W folderze opisującym ścieżkę pisano, że można tam znaleźć zakątki naturalnej przyrody, ostoje dzikich zwierząt, fragmenty naturalnej roślinności i majestatyczne drzewa pomnikowe. Dzisiaj po ścieżce i po przyrodzie pozostał jedynie zapis historyczny.

Trzeba dobitnie wyartykułować, że las pod Kołowrotem od lat jest położony w obszarach chronionych – Zespole Przyrodniczo-Krajobrazowym Cygański Las oraz w obszarze Natura 2000. Ten ostatni sami leśnicy pięknie określają, że został powołany głównie w celu ochrony siedlisk o charakterze naturalnym. Na obszarach Natura 2000 obowiązuje fundamentalna zasada niepodejmowania działań mogących znacząco negatywnie oddziaływać na gatunki i siedliska, dla których ochrony obszar Natura 2000 został wyznaczony. Jednocześnie obowiązuje najważniejsza wykładnia prawna: Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w marcu 2023 roku w odpowiedzi na wniosek Stowarzyszenia Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot stwierdził, że POLSKA ŁAMIE UNIJNE PRAWO ŚRODOWISKOWE. Bo czym innym jest zezwolenie na prowadzenie intensywnej gospodarki leśnej na obszarach Natura 2000? Zamiast nakazać chronić cenne siedliska roślin i zwierząt – niszczy się je! Gospodarka leśna odbywa się tam z pominięciem, a często z pogwałceniem, funkcji przyrodniczej i społecznej. Trybunał stwierdził, że polskie społeczeństwo nie ma zagwarantowanego prawa do sądu w zakresie skarżenia planów urządzenia lasu (PUL), na podstawie których prowadzona jest gospodarka leśna: Należy stwierdzić, że art. 6 ust. 3 dyrektywy siedliskowej w związku z art. 6 us.1 lit. b) i art. 9 ust. 2 konwencji z Aarhus przewiduje obowiązek zapewnienia przez Rzeczpospolitą Polską możliwości wystąpienia do sądu z wnioskiem o skuteczne zbadanie pod względem merytorycznym i formalnym legalności planów urządzenia lasu.

Trybunał orzekł także, że podczas prowadzenia gospodarki leśnej w Polsce nie są przestrzegane wymogi ścisłej ochrony gatunkowej roślin i zwierząt. Zatem obecne plany urządzania lasu zostały zatwierdzone w procedurze niezgodnej z prawem Unii Europejskiej w zakresie praw społeczeństwa (wyrok TSUE C-432/21) i bez właściwej oceny oddziaływania na środowisko (standardy określone w wyroku TSUE C-441/17). Czyli to, na co powołują się leśnicy, aby usprawiedliwić swoje działania, nie spełnia wymogów praworządności i lojalnego członkostwa w Unii Europejskiej.

Kołowrót jeszcze w roku 2022 wskazywany jako obszar do utworzenia tu rezerwatu przyrody – był wymieniany na tzw. Shadow list, w roku 2023 został na bardzo dużej przestrzeni całkowicie pozbawiony najcenniejszego drzewostanu. Został zredukowany do lasu, który jest obecnie określany na mapie Banku Danych o Lasach jako las z przewagą drzew w wieku 35 lat. A jeszcze rok wcześniej panowały tam ponad 100-letnie buki! Poza tym cały stok Kołowrotu został rozryty i pokryty dużą siecią dróg zrywkowych, przypominających wijącego się węża, który nieodwracalnie przeciął naturalne cieki wodne. Szeroki zakres prac ziemnych, podcinanie stromych zboczy spowodowały nieodwracalną zmianę stosunków wodnych. W tym rejonie występuje kilka źródlisk zasilających potok Olszówka.

Jacek Zachara: Codziennie idąc do pracy patrzę na Kołowrót. To ogolone zbocze z wyżłobionymi serpentynami dróg leśnych są dla mnie jak linie papilarne pozostawione na miejscu zbrodni. Zbrodni przyrodniczej. Cisną mi się na usta jeszcze inne skojarzenia.

Renata Lejawka, Inicjatywa LWM: Trzeba przypomnieć, że Beskidy są zbudowane z fliszu karpackiego, czyli naprzemiennie występujących warstw piaskowców i łupków. Ten miks stanowi warstwę nieprzepuszczalną, co oznacza, że nie jest wstanie zatrzymać wody, szczególnie podczas opadów. W praktyce prawie wszystko co spadnie podczas deszczu, bardzo szybko spływa w dół. A jak wiemy najwięcej opadów powstaje w górach, stąd konieczność zatrzymania wody właśnie tam. Skoro flisz nie jest w stanie zatrzymać wody, to jedynie las stwarza idealne warunki dla formowania się zasobów wodnych. Jest niczym gąbka. Gromadzi znaczną część wód opadowych. Wobec braku skał wodonośnych obszary leśne stanowią jedyne i niemożliwe do zastąpienia źródło wody. Nic nie zastąpi systemu korzeniowego dużego drzewa! Głównym zagrożeniem dla takiego wodochronnego lasu jest wycinka starodrzewu. Szczególnie w tym miejscu, gdzie stoki są stromo nachylone. Mówią o tym liczne badania naukowe, a potwierdzają tragedie z Andrychowa, gdzie już wysychają potoki i studnie!

Kołowrót to kliniczny przypadek nieprawidłowej gospodarki leśnej prowadzonej przez Lasy Państwowe. Ponieważ szczyt Kołowrotu i jego ogolone ze starodrzewu strome stoki są widoczne z każdego miejsca w Bielsku-Białej, stał się on najbardziej widocznym symbolem podejścia do przyrody przez Lasy Państwowe, które w imieniu Skarbu Państwa mają obowiązek dbać o dobro nas wszystkich. Jak dbają – widać gołym okiem, szczególnie w zimie.

Jacek Zachara: To strome zbocze jest jak billboard pokazujący prawdziwą naturę działalności Lasów Państwowych. Czekamy teraz na napis Hollywood, bo miejsce już jest.

Czasy się zmieniają, świat się zmienia, według Inicjatywy LAS WOKÓŁ MIAST zarządzanie naszym dobrem wspólnym też musi się zmienić. Społeczeństwo wyraźnie oczekuje, że w dobie kryzysu klimatycznego i dbałości o dobrostan również lasy przestaną być traktowane głównie jako dostawca surowca. Wśród popierających ten głos jest ogromna świadomość, że pozostawienie lasu stanowi większą wartość dla społeczeństwa niż przychód z wycinek w górach.

Renata Lejawka, Inicjatywa LWM: Chyba nikt nie ma wątpliwości, że górskie lasy wokół Bielska-Białej predysponowane są do funkcji przyrodniczej i społecznej. To miasto w górach. Warto zadać sobie pytanie, co będzie, jeśli w tym lesie nie zobaczymy już drzew?

Widok na przetrzebiony drzewostan Kołowrotu.

Inicjatywa zachęca do przyłączenia się do tego głosu. Gromadzi kolejnych mieszkańców, organizacje, naukowców, przyrodników, samorządowców, a także samych leśników. Dialog musi zmierzać do wymiernych i faktycznych działań, adekwatnych do zmian strategii opieki nad lasem. Niezbędna jest tu dobra wola Nadleśnictwa Bielsko, żeby zastosować pilną korektę planów dla zabezpieczenia dobrostanu naszych lasów.

Obszar projektowanego rezerwatu przyrody w masywie Kołowrotu.

Kontakt: www.facebook.com/LasWokolMiast, e-mail: laswokolmiast@gmail.com, Jacek Zachara tel. 693 315 998, Renata Lejawka tel. 692 711 751.

Granice rezerwatu przyrody, który nie może powstać od lat.

Napisano w Zagrajmy w zielone

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress