MORDERCA DZIECI UKRYWA SIĘ W DZIELNICY CMENTARNEJ. Recenzja

STANISŁAW BUBIN

Dzieci giną w południowym Lunde, lecz dorośli nic sobie z tego nie robią. Takie można odnieść wrażenie. Trwożą się i są bezradni. Skoro konstablom nie udało się wykryć sprawcy, to tym bardziej im się nie uda. Nawet nie próbują szukać zaginionych. Szepczą, plotkują ściszonymi głosami, boją się. I zastanawiają się, kim może być okrutnik. Jedna z ofiar nie miała prawej nogi, druga lewej, inna rąk, jeszcze inna oczu. Jakiemuś dzieciakowi morderca wypruł bebechy. To potworne, ale kto by się przejmował losem maluczkich? Biednych dzieciaczków, złodziejaszków, sierot, łachmaniarzy, kalek. W dzielnicy o wymownej nazwie Ścieki życie nigdy nie miało wartości, a nędzne życie tych najmłodszych zwłaszcza.

Agnieszka Miela „Dzieciołap”. Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań 2025. Stron 424, oprawa miękka ze skrzydełkami. Premiera 20 maja 2025.

Oto tło „Dzieciołapa”, nowej, fascynującej powieści Agnieszki Mieli, od której nie można się oderwać, choć fabuła w wielu momentach napawa grozą. Tak zresztą miało być – zło jest zazwyczaj o wiele bardziej atrakcyjne od dobra, a w książce autorki rewelacyjnie przyjętej trylogii „Dzieci Starych Bogów” zło przybiera postać naprawdę przerażającą. Gwoli prawdzie – przybiera wygląd wielu postaci: strasznych, demonicznych, zatrważających. Postaciom ludzkim, z krwi i kości, towarzyszą przeraźliwe demony, a ludziom i demonom – hordy krwiożerczych, wygłodniałych szczurów, zasiedlających kanały i rynsztoki Dzielnicy Cmentarnej.

Książka nie jest jednak, w każdym razie nie do końca, ani horrorem, ani thrillerem, ani tym bardziej fantasy. Jest wszystkim pospołu. A także kryminałem, bo ktoś przecież musi podjąć wyzwanie mordercy i znaleźć dzieciobójcę. Przez to wszystko Lunde nad Nestrą nie jest miastem zachęcającym do odwiedzin. Akcja toczy się zapewne w dziewiętnastym stuleciu, może wcześniej, klimatem przypomina angielskie powieści grozy z czasów Dickensa. Agnieszka Miela tworzy projekt nowego uniwersum, więc zapewne w kolejnych powieściach dowiemy się więcej. Na razie nie przywiązywałbym wagi ani do czasu, ani do miejsca akcji. Lunde jest gdzieś – być może koło nas. Bliżej niż mogłoby się komukolwiek wydawać.

Głównymi bohaterami książki są wiekowy Samuel Reilig i śliczna dziewczynka o blond włosach Raon. Powiadam o Reiligu wiekowy, gdyż ma on za sobą około trzysta lat – przeżył wiele żyć i wiele śmierci – ale rządząca demonami Śmiertna jakoś nie chce go przeciągnąć na stronę ostatecznie martwych, toteż staruch Dzieciołap musi ciągle ginąć i ożywać. Poznajemy go w czasie burzy, gdy grom z jasnego nieba trafił w sznur szubienicy, przeciął go – i doczesne szczątki Samuela spadły na ziemię. Za co go powiesili? Za zbrodnie, których nie popełnił, ale kto by się przejmował detalami. Skoro powiadano o nim Dzieciołap, a dzieci ginęły, to znaczy, że był winny. W ponurym Lunde lincz był jedną z ulubionych metod rozprawiania się ze zbrodniarzami. Kości dziada spadły na ziemię i pozbierały się na nowo, w czym niemałą zasługę miała Raon, mała bogini, nieprzekształcona wiedźma zamknięta w ciele ongiś zmarłego dziecka. Wyglądająca tak słodko i niewinnie, że mało kto mógł się domyślić, jakimi mocami dysponuje i do czego dąży.

Od chwili zmartwychwstania Dzieciołapa obie te istoty, dziad w kapocie i dziewczynka w pięknej sukience, tworzą przedziwną parę, która na polecenie Śmiertnej penetruje slumsy najgorszych, najdzikszych, najbardziej cuchnących dzielnic Lunde, żeby rozwiązać zagadkę seryjnych morderstw i ująć złoczyńcę, kimkolwiek był. Samuel i Raon są więc detektywami. On, niezwykle już zmęczony i stary, otrzymał obietnicę, że jeśli rozwiąże sprawę – otrzyma prawo do Ostatecznej Śmierci, ona zaś kierowała się nadzieją, że przekształci się z Nieprzekształconej w boginię o potężnej mocy i uwolni od postaci dziecka.

Czy Ożywieniec, inaczej Ankou, może budzić naszą sympatię? Stary gość z dwoma rewolwerami za paskiem spodni? A ona, taka malutka, czy przekona nas do siebie? Pełna przygód wędrówka zbliżyła ich do siebie, a nas – do nich. Z czasem dowiadujemy się więcej, zaczynamy rozumieć motywy, jakimi się kierują. Mają moc, ale inni jeszcze większą. Muszą wskrzesić w sobie pokłady dobra, by zmierzyć się ze złem, które panuje w Ściekach, by poznać i zrozumieć toczącą mieszkańców Lunde zgniliznę moralną. To fascynująca opowieść o tym, że najpierw trzeba poznać siebie i swoje możliwości, żeby ostatecznie pokonać wroga. Niebezpieczeństwa, na jakie narażają się Reilig i Raon, nie do końca mężczyzna i nie do końca dziewczynka, są przerażające, lecz są sobie tak oddani, że z czasem nie umieją bez siebie żyć. Nawet dzielą się swoją mocą. Wyobraźnia autorki nie zna granic. Sceny długich walk ze szczurami budzą z jednej strony wstręt, z drugiej – intrygują i fascynują. W gniazdach mroku może się zdarzyć wszystko. Im bardziej zbliżają się do mordercy, tym bardziej im się wymyka. O co mu chodzi? Jakimi kieruje się motywami? Czy zabijając dzieci, mści się za swoją krzywdę, za zranione uczucia rodzicielskie? Za stratę, która go dręczy?

W tym świecie zgnilizny, brudu i niesprawiedliwości muszą jednak rządzić jakieś prawa? Musi być porządek, którego nie mogą odkryć… Jeśli polegną, nie ujawniając zbrodniarza, stracą wszystko, toteż wzbudzają w sobie uczucia, o jakich nie marzyli, łączą się we wspólnej walce, by ocalić siebie, wypełnić misję i stać się… kto wie – rodziną? Niesławny Dzieciołap znad Nestry chce obronić swoje imię, oczyścić je i odpocząć. Jego przeciwnik doskonale o tym wie, pragnie ostatecznego pojedynku, gdyż tylko naznaczeni przez Śmiertną mogą ocalić żywych. Kto wygra?

Powieść Agnieszki Mieli na długo zostaje w pamięci. Jest pod wieloma względami wspaniała. Wciągająca fabuła, plastyczny język, świetne dialogi, do tego spora dawka makabry, czarnego humoru (dystans musi być!) i przekonujący bohaterowie, emocjonalnie i psychologicznie dobrze skonstruowani sprawiają, że „Dzieciołapa” czyta się z zapartym tchem. Polecam wszystkim, chyba, że ktoś dostaje odruchu wymiotnego na widok szczurów, to wtedy nie. Warto jednak docenić szczurzą zajadłość i inteligencję – nawet jeśli za stadami gryzoni wielkich jak koty kryje się zbrodniarz. Sprawdźcie, czy Ożywieńcowi i jego partnerce uda się pokonać tę żywą barierę.

AGNIESZKA MIELA. Fot. www.facebook.com/dziecistarychbogow

O autorce: AGNIESZKA MIELA (rocznik ’90) jest mieszkanką Dolnego Śląska. Kolekcjonerka wierzeń z różnych stron świata, szczególnie zafascynowana magią i przesądami w polskiej ludowości. Wolne chwile spędza na grze w larpy. Pomaga także w ich organizacji. Larpy (z ang. live action role-playing) są formą gry terenowej z pogranicza fabuły i sztuki – uczestnicy dostają do odegrania przydzielone im role, a wydarzenia mogą odbywać się w świecie wyimaginowanym lub realnym, w przyszłości lub przeszłości. Miłośniczka książkowych horrorów. W latach 2021-2024 opublikowała trylogię fantasy Dzieci Starych Bogów: „Śmiech diabła”, „Grzechy ojców”, „Krew wilka”. Najnowsza książka „Dzieciołap” wraz z poprzednią trylogią stanowią część projektu Księgi Samuela, opartego na koncepcji multiwersum. Wywiad LADY’S CLUB z pisarką pt. „Uwielbiam odkrywać tajemnice dawnych wierzeń i guseł” można przeczytać tutaj: https://ladysclub-magazyn.pl/pan-book/uwielbiam-odkrywac-tajemnice-dawnych-wierzen-i-gusel-wywiad/

Agnieszka Miela, „Dzieciołap”. Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań 2025. Stron 424, oprawa miękka ze skrzydełkami. Premiera 20 maja 2025. Powieść można zamawiać z rabatem u wydawcy na stronie https://sklep.zysk.com.pl/dzieciolap.html. Dzięki uprzejmości wydawnictwa mamy dla Was 2 egzemplarze tej książki. Poniżej nasz konkurs.

KONKURS CZYTELNICZY

Dzięki uprzejmości Zysk i S-ka Wydawnictwa (www.zysk.com.pl) ogłaszamy dla Czytelników portalu LADY’S CLUB konkurs, w którym można zdobyć 2 egzemplarze książki Agnieszki Mieli „Dzieciołap”. Otrzymają je ci z Państwa, którzy odpowiedzą na pytanie nawiązujące do tematyki recenzowanej książki: W jakich innych utworach artystycznych głównymi bohaterami są stary mężczyzna i dziecko? Podaj kilka przykładów.Odpowiedzi wysyłajcie na adres: redakcja@ladysclub-magazyn.pl.

REGULAMIN

1. Nagrodę w konkursie stanowią 2 egzemplarze książki Agnieszki Mieli „Dzieciołap”, ufundowane przez poznańskie Zysk i S-ka Wydawnictwo.

2. Rozdanie przewiduje 2 zwycięzców – każdy z nich otrzyma po jednym egzemplarzu książki.

3. Rozdanie trwa od 4 czerwca 2025 roku do wyczerpania nagród.

4. Do rozdania można zgłosić się tylko raz.

5. Zadanie polega na nadesłaniu odpowiedzi na pytanie nawiązujące do tematyki recenzowanej książki: W jakich innych utworach artystycznych głównymi bohaterami są stary mężczyzna i dziecko? Podaj kilka przykładów.

6. Spośród nadesłanych odpowiedzi redakcja wyłoni 2 zwycięzców, autorów najciekawszych odpowiedzi.

7. Wyniki zostaną ogłoszone pod informacją o książce na portalu LADY’S CLUB w sekwencji PAN BOOK.

8. Uczestnicy mają 3 dni na przesłanie wraz z odpowiedziami na adres redakcja@ladysclub-magazyn.pl swoich danych do wysyłki nagród drogą pocztową; w przypadku braku takiej informacji w wyznaczonym czasie zostanie wybrana kolejna osoba.

Czy tak wygląda demon cienia? Zajrzyj do książki!

ROZWIĄZANIE KONKURSU. Pytanie: W jakich innych utworach artystycznych głównymi bohaterami są stary mężczyzna i dziecko? Podaj kilka przykładów. Odpowiedź: Powstało wiele utworów artystycznych, pokazujących trudne, złożone i różnorodne relacje starszego mężczyzny i dziecka. Oto kilka wybranych przykładów. Film fabularny „Leon Zawodowiec”, serial „Van Helsing”, cykl powieściowy „Harry Potter” J.K. Rowling, w którym Dumbledore pełni rolę mentora i przyjaciela Harry’ego, powieść „Tajemnica Elżbiety” Zofii Staneckiej, w której starszy mężczyzna pomaga dziewczynce w rozwiązaniu pewnej zagadki, film fabularny „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”, w którym stary Benjamin Button (Brad Pitt) przechodzi przez życie, starzejąc się wstecz, serial HBO „The Last of Us”, powieść Vladimira Nabokova „Lolita”, film fabularny „Była sobie dziewczyna”, gdzie nastolatka z dobrego domu wdaje się w romans ze starszym mężczyzną, książka dla młodzieży „Chłopiec szybki jak strzała” Sally Gardner, w której Timmy, porzucony chłopiec, dzięki ukrytemu talentowi do gry w piłkę i pomocy dziadka, papugi i instruktorki fitnessu odmienia swoje życie, książka „Mężczyzna, który uderzy dziecko i inne opowiadania” Radosława Kotarskiego, „Mężczyzna, kobieta i dziecko” Ericha Segala. Książki otrzymują: 1) Helena Strumik, Duszniki-Zdrój; 2) Iwona Nikodemska, Łódź. GRATULUJEMY! (Wpis z 12 czerwca 2025)

Napisano w Pan Book

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress