JAK DOCHODZI SIĘ DO BIEDY, A JAK DO DOBROBYTU. Recenzja

To błyskotliwa książka, niepodobna się od niej oderwać. Czy zastanawialiście się, dlaczego niektóre narody są bogate, a inne biedne? Dlaczego różnicują je majętność i ubóstwo, zdrowie i choroba, dostatek i głód? Znakomita publikacja turecko-amerykańskiego ekonomisty pochodzenia ormiańskiego Darona Acemoğlu i brytyjskiego ekonomisty i politologa Jamesa Alana Robinsona „Dlaczego narody przegrywają” odpowiada na te pytania trapiące zwykłych ludzi i specjalistów od stuleci.

Daron Acemoğlu, James A. Robinson „Dlaczego narody przegrywają”. Przekład Jerzy Łoziński. Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań. Str. 584, oprawa twarda. Premiera 3 kwietnia 2024.

Co zatem decyduje, że jedne kraje są bogate, a inne biedne? Kultura, klimat, położenie geograficzne? A może niewiedza, jak uprawiać politykę? Prosta odpowiedź brzmi: nie! Żaden z tych czynników nie jest determinantą wyznaczającą los społeczności, gdyby bowiem tak było, czym wyjaśnić fakt, że Botswana stała się jednym z najszybciej rozwijających się krajów świata, podczas gdy inne afrykańskie narody, takie jak Zimbabwe, Kongo, Sierra Leone grzęzną w bagnie nędzy i przemocy? No i jak wyjaśnić, dlaczego miasto Nogales na granicy amerykańsko-meksykańskiej, przepołowione przez środek płotem granicznym, jest z jednej strony nadzwyczaj majętne, a z drugiej nadzwyczaj ubogie? Bogata jest część północna, leżąca w USA w stanie Arizona, a biedna część południowa, znajdująca się w Meksyku w stanie Sonora. Nic dziwnego, że opisując Nogales (po obu stronach granicy państwowej nosi ono tę samą nazwę), autorzy tej niezwykle ciekawej książki nadali rozdziałowi poświęconemu miastu nad rzeką Santa Cruz tytuł „Tak bliscy, a tak różni”. Ciekawostką jest również to, że Nogales w stanie Arizona w większości zamieszkują Latynosi. Dlaczego więc jedni Latynosi, ci z USA, są bogaci (roczny dochód przeciętnego gospodarstwa domowego wynosi 30 tysięcy dolarów), a drudzy, ci z Meksyku, wszystko mają gorsze: dochód roczny na gospodarstwo w wysokości 5 tysięcy dolarów, kiepskie, dziurawe drogi, wysoką przestępczość, złą opiekę zdrowotną, znacznie krótszą średnią życia. Nie decydują o tym na pewno klimat i położenie, bo oba miasta mają takie same warunki… Cóż zatem?

Błyskotliwa i niesłychanie inspirująca książka Acemoğlu i Robinsona, światowych ekspertów problematyki rozwoju, pozwala otrząsnąć się ze złudzeń. Fot. Materiały prasowe

Odmienność świata po obu stronach granicznego płotu w Nogales to tylko, jak twierdzą autorzy, wierzchołek góry lodowej. Wielkie różnice w świecie nierówności są oczywiste dla każdego, dlatego wiele osób próbuje nielegalnie przekraczać Rio Grande czy przepływać Morze Śródziemne, żeby w bogatych krajach urządzić sobie życie i zasmakować innych standardów i możliwości. Dlaczego jednak różnice wciąż istnieją i co je powoduje? Zrozumienie tych kwestii nie było dla autorów celem samym w sobie, ale Acemoğlu i Robinson postawili poprzeczkę wyżej – postanowili uczynić pierwszy krok do opracowania pomysłów na to, jak polepszyć życie miliardów ludzi, którzy nadal żyją w biedzie. Dlatego ich książka nie zawęża się jedynie do ekonomii, lecz zahacza także o politykę – mówi nie tylko o ekonomii ubóstwa i zamożności, ale i o polityce ubóstwa i zamożności.

Błyskotliwa i niesłychanie inspirująca książka Acemoğlu i Robinsona, światowych ekspertów problematyki rozwoju, pozwala jednocześnie otrząsnąć się ze złudzeń. Kraje wzrastają, kiedy budują sprzyjające rozwojowi instytucje polityczne i ekonomiczne, a upadają – często w spektakularny sposób – gdy instytucje te kostnieją lub przestają działać. Wówczas narody pogrążają się w zastoju i upadku. Daron Acemoğlu i James Robinson przekonująco dowodzą, że u podstaw gospodarczego sukcesu leżą tworzone przez ludzi instytucje polityczne i gospodarcze (oraz ich brak). Znakomicie to widać w przypadku krajów Ameryki Południowej, skolonizowanych przez Hiszpanów, i Stanów Zjednoczonych, które usiłowali skolonizować Anglicy. Szczegóły zapierają dech w piersiach – po analizie przykładów widać, jak bardzo historia odbija się na współczesności wielu państw.

Korea, by sięgnąć po jeden z najbardziej fascynujących przykładów, to kraj jednolity ludnościowo, a przecież mieszkańcy Korei Północnej należą do najuboższych na świecie, podczas gdy ich rodacy z Korei Południowych – do najbogatszych. Na południu powstało społeczeństwo pełne zachęt do poczynań gospodarczych, nagradzające innowacje i pozwalające każdemu na wykorzystanie gospodarczych sposobności. Zainicjowany tak sukces gospodarczy stabilnie się utrzymywał, gdyż państwo działało w sposób przewidywalny dla obywateli i odpowiedzialny względem nich. Tymczasem Koreańczycy na północy skazani zostali na dekady głodu, represji politycznych i funkcjonowania w ramach zupełnie odmiennych instytucji gospodarczych, bez żadnych widoków na zmianę. Za różnicę między obu Koreami odpowiada polityka, która zadecydowała o tak odmiennych trajektoriach rozwoju instytucjonalnego.

Argumentację swoją Acemoğlu i Robinson wspierają niezwykle bogatym, zebranym w trakcie piętnastoletnich badań materiałem historycznym, sięgającym od cesarstwa rzymskiego, przez miasta-państwa Majów, średniowieczną Wenecję, Związek Sowiecki, Amerykę Łacińską, Anglię, Europę kontynentalną, Stany Zjednoczone i Afrykę, i na tej podstawie budują nową teorię ekonomii politycznej, która podejmuje wielkie kwestie współczesne, na przykład: 1) Chiny zbudowały wielką autorytarną machinę wzrostu gospodarczego. Czy wzrost ten zachowa swoją dotychczasową dynamikę i czy w efekcie Chiny zdominują Zachód? 2) Czy Ameryka ma już najlepsze dni za sobą? Czy od koła pomyślności, w którym dążenia elit, by maksymalizować władzę, napotykają na opór, przechodzimy do błędnego koła, w którym mniejszość nieustannie się wzbogaca i potężnieje? 3) Jaki jest najlepszy sposób na to, by miliardom ludzi na świecie pomóc wyrwać się z nędzy i budować pomyślność? Czy jest nim większa filantropia ze strony bogatych państw Zachodu? Czy też przyswojenie sobie trudnej lekcji Acemoğlu i Robinsona i postawienie na wzajemne oddziaływanie włączających instytucji politycznych i gospodarczych? „Dlaczego narody przegrywają” to książka, która zdecydowanie zmienia spojrzenie na świat i sposób jego rozumienia.

DARON ACEMOĞLU (rocznik 1967) urodził się w Stambule. Turecko-amerykański ekonomista pochodzenia ormiańskiego, wykładowca akademicki, od 1993 roku działający w Stanach Zjednoczonych. W lipcu 1989 ukończył studia ekonomiczne na University of York, rok później uzyskał tytuł magistra w London School of Economics (LSE), gdzie w listopadzie 1992 roku zdobył stopień doktora. W latach 1992-1993 wykładowca LSE, od 1993 związany z Massachusetts Institute of Technology. Jego zainteresowania naukowe obejmują między innymi ekonomię polityczną, zagadnienia rozwoju i wzrostu gospodarczego (rola technologii, innowacji, kapitału ludzkiego), kwestie nierówności płac i dochodów. Jeden z redaktorów naczelnych „Review of Economics and Statistics” (2001-2007) i „Econometrica” (od 2007).

JAMES ALAN ROBINSON (rocznik 1960) to brytyjski ekonomista i politolog. Obecnie jest profesorem studiów nad globalnymi konfliktami i profesorem uniwersyteckim w Harris School of Public Policy na Uniwersytecie w Chicago. Pełni także funkcję dyrektora w Instytucie Rozwiązywania Konfliktów Globalnych w szkole Harris. Wykładał wcześniej na Uniwersytecie Harvarda w latach 2004-2015, a także na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, Uniwersytecie Południowej Kalifornii i Uniwersytecie w Melbourne. Jego główne zainteresowania badawcze obejmują porównawczy rozwój gospodarczy i polityczny, ze szczególnym uwzględnieniem perspektywy długoterminowej w odniesieniu do Ameryki Łacińskiej i Afryki Subsaharyjskiej. Prowadził badania między innymi w Botswanie, Chile, Demokratycznej Republice Konga, Haiti, Filipinach, Sierra Leone, Republice Południowej Afryki i Kolumbii. Po spotkaniu w London School of Economics intensywnie przez wiele lat współpracował z Daronem Acemoğlu, współautorem książki „Dlaczego narody przegrywają” („Why Nations Fall: The Origins of Power, Prosperity and Poverty”).

Daron Acemoğlu & James A. Robinson„Dlaczego narody przegrywają” (tyt. oryginału „Why Nations Fall: The Origins of Power, Prosperity and Poverty”). Przekład Jerzy Łoziński. Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań 2024. Str. 584, oprawa twarda. Książka zawiera indeks, esej bibliograficzny i bogatą bibliografię. Konsultacja merytoryczna Instytut Sobieskiego. Premiera 3 kwietnia 2024. Publikację można zamówić z rabatem w księgarni internetowej Wydawcy na stronie https://sklep.zysk.com.pl/dlaczego-narody-przegrywaja-wyd-2024.html. Dzięki życzliwości Zysk i S-ka mamy dla Czytelników 2 egzemplarze tej książki. Poniżej nasz tradycyjny konkurs czytelniczy z jednym pytaniem!

KONKURS CZYTELNICZY

Dzięki uprzejmości Zysk i S-ka Wydawnictwa (www.zysk.com.pl) ogłaszamy dla Czytelników portalu LADY’S CLUB konkurs, w którym można zdobyć 2 egzemplarze książki Darona Acemoğlu & Jamesa A. Robinsona „Dlaczego narody przegrywają” (wyd. 2024). Otrzymają je ci z Państwa, którzy pierwsi odpowiedzą na pytanie: Jak nazywał się człowiek, który znacząco przyczynił się do stworzenia dobrobytu współczesnej Ameryki, zostając światowym rekordzistą w ilości przyznanych mu patentów? Odpowiedzi wysyłajcie na adres: redakcja@ladysclub-magazyn.pl.

REGULAMIN

1. Nagrodę w konkursie stanowią 2 egzemplarze książki Darona Acemoğlu & Jamesa A. Robinsona „Dlaczego narody przegrywają”, ufundowane przez Zysk i S-ka Wydawnictwo.

2. Rozdanie przewiduje 2 zwycięzców – każdy z nich otrzyma po jednym egzemplarzu książki.

3. Rozdanie trwa od 17 kwietnia 2024 roku do wyczerpania nagród.

4. Do rozdania można zgłosić się tylko raz.

5. Zadanie polega na jak najszybszym nadesłaniu odpowiedzi na pytanie: Jak nazywał się człowiek, który znacząco przyczynił się do stworzenia dobrobytu współczesnej Ameryki, zostając światowym rekordzistą w ilości przyznanych mu patentów?

6. Spośród nadesłanych odpowiedzi redakcja wyłoni 2 zwycięzców.

7. Wyniki zostaną ogłoszone pod informacją o książce na portalu LADY’S CLUB w sekwencji PAN BOOK.

8. Uczestnicy mają 3 dni na przesłanie wraz z odpowiedziami na adres redakcja@ladysclub-magazyn.pl swoich danych do wysyłki nagród drogą pocztową; w przypadku braku takiej informacji w wyznaczonym czasie zostanie wybrana kolejna osoba.

ROZWIĄZANIE KONKURSU. Pytanie: Jak nazywał się człowiek, który znacząco przyczynił się do stworzenia dobrobytu współczesnej Ameryki, zostając światowym rekordzistą w ilości przyznanych mu patentów? Odpowiedź: Tym człowiekiem był oczywiście Thomas Alva Edison (1841-1931), który do dziś pozostaje światowym rekordzistą pod względem ilości opatentowanych wynalazków. W Stanach Zjednoczonych przyznano mu 1093 patenty, na całym świecie 1239 w 34 krajach. Pierwszy pomyślny wniosek patentowy w USA młody geniusz złożył 13 października 1868 roku w wieku 21 lat. W Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych USA dostępna jest internetowa baza danych wszystkich patentów amerykańskich Edisona, samouka, od 1927 roku członka Narodowej Akademii Nauk w Waszyngtonie, który wynalazł między innymi telefoniczną cewkę indukcyjną, mikrofon, fonograf (1877), żarówkę elektryczną (1879), odkrył emisję termoelektronową, zbudował akumulator zasadowy niklowo-żelazowy, a w latach 1881-1882 uruchomił w Nowym Jorku pierwszą na świecie elektrownię publicznego użytku. Książki otrzymują: 1) Mikołaj Rokuć, Legnica; 2) Paulina Brent, Szczecin. GRATULUJEMY! (wpis z 23 kwietnia 2024)

Napisano w Pan Book

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress