Wszystko ma swój początek. Jestem dzieckiem grzechu. Dzieckiem nienawiści. Ludzkość i jej marzenia to dla mnie tyle co plwociny. Rewolucja to nic więcej, tylko rzeź. Nigdy nie dane było mi dostrzec żadnej wartości, którą rzekomo wnosi. Krwawy koszmar, obłędny taniec…